Zgodnie z definicją „głęboka kompleksowa modernizacja energetyczna budynku to przedsięwzięcie polegające na ociepleniu przegród budynku, wymianie okien lub drzwi oraz wymianie lub modernizacji źródeł ciepła (chłodu) i instalacji, w wyniku którego zostaną zmniejszone wartości wskaźników rocznego zapotrzebowania na: energię użytkową, energię końcową oraz nieodnawialną energię pierwotną. Przez instalacje rozumie się instalacje: ogrzewania, ciepłej wody użytkowej, wentylacji, klimatyzacji lub oświetlenia.” Co w sytuacji, gdy w części modernizowanego budynku w ogóle nie ma instalacji i będą budowane od podstaw. Czy koszty ich budowy również należy zaliczyć do kosztów termomodernizacji?
Co do zasady termomodernizacja polega na wprowadzeniu w budynku/obiekcie takich zmian, które spowodują, że ciepło nie będzie nadmiernie „uciekało” jak to się dzieje w wariancie wyjściowym, a osiąga się to głownie przez dodatkowe ocieplenie budynku oraz usprawnienie instalacji ogrzewania i ciepłej wody. Trudno zatem uznać, iż budowa nowej instalacji stanowi roboty termomodernizacyjne, z uwagi na fakt, iż w wyniku realizacji (budowy nowej instalacji) nie nastąpi zmniejszenie zapotrzebowania na energię, a wręcz w stosunku do wariantu zerowego (brak instalacji, brak zużycia energii) de facto nastąpi wzrost zapotrzebowania na nią. Pomocnym w definitywnym rozstrzygnięciu tej kwestii powinien być rzetelnie przygotowany audyt energetyczny, którego wyniki pozwolą uznać, bądź nie konkretny zakres robót za roboty termomodernizacyjne.